Burmistrz z Ukrainy u strażaków

W ub. tygodniu gościem sulęczyńskich strażaków był burmistrz ukraińskiego miasteczka Gorochowa Viktor Godur.

Liczący 10 tysięcy mieszkańców Gorochow leży 90 km na wschód od Lwowa, w województwie wołyńskim.

Ta wizyta jest pokłosiem zawiązanych przed czterema laty kontaktów z samorządowcami zza naszej wschodniej granicy. Wtedy powiat bytowski podpisał z Gorochowem umowę o partnerskiej współpracy.

Postanowiliśmy pomóc Ukraińcom w zakładaniu ochotniczych straży pożarnych i poprosiłem komendanta gminnego OSP w Sulęczynie Andrzeja Rodę o włączenie się do naszych działań mówi promotor polsko-ukraińskiej współpracy przeciwpożarowej Jerzy Szpakowski, były wójt Studzienic. Ochotnicze straże pożarne są instytucją społeczną na Ukrainie prawie nieznaną. Jak wyjaśnia Viktor Godur, istniały jedynie przy niektórych kołchozach.

 

W ramach kaszubskiej pomocy na Ukrainę wysłano dwa eksploatowane samochody i sprzęt pożarniczy. Zorganizowano tam dwie jednostki ochotniczych straży pożarnych, z których jedna działa bardzo dobrze. Z drugą jest gorzej, bo na razie nie ma się kto zająć się jej organizacją, gdyż tamtejsza pani wójt jest poważnie chora.

 

Strażacy z Sulęczyna przekazali Ukraińcom z Chołowiwa swego poloneza oraz sprzęt pożarniczy.

Komendant Andrzej Roda wspomina swój pobyt w Beresteczku nad Styrem, pamiętnym bitwą wojsk polskich z siłami tatarsko-kozackimi w 1651 r. Zajrzał tam do siedziby państwowej straży pożarnej. Mówi, że ma świadomość, jak wiele jeszcze do zrobienia mają ukraińscy strażacy.

 

Viktor Godur zarządza miasteczkiem, które jest też siedzibą władz powiatowych i jako takie posiada państwową straż. Straż pożarna w Gorochowie też ma problemy sprzętowe. Wprawdzie teraz przyjechał na Kaszuby, by poznać nasze doświadczenia w zakresie ekologii w związku z zamiarem budowy składowiska odpadów, ale chętnie porozmawiałby o doposażeniu straży pożarnej.

 

Andrzej Roda i prezes zarządu gminnego OSP w Sulęczynie Sławomir Hetmański pokazali gościowi strażnicę. V. Godur miał okazję pilotem sterować urządzeniami, w jakie wyposażony jest nowy wóz bojowy sulęczyńskich strażaków mercedes. Zobaczył też Gminny Ośrodek Kultury (gdzie przewodnikiem był jego dyrektor Ireneusz Korda) oraz nową szkołę.

Potem zwiedził Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku i Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Kartuzach.

Obok wymienionych wyżej, w spotkaniu w remizie w Sulęczynie uczestniczył też właściciel stacji paliw w Parchowa Piotr Szyca, który też zaangażował się w pomoc dla Ukraińców.